Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2007-03-27  |  Ostatnia aktualizacja: 2007-03-27
Kara za zbyt wysokie opłaty za ścieki
Kara za zbyt wysokie opłaty za ścieki
Kara za zbyt wysokie opłaty za ścieki
213 tysięcy złotych – to kwota, jaką muszą zapłacić władze Nowego Targu gminie Biały Dunajec za pobieranie zbyt wysokich opłat za ścieki. Korzystny dla Białego Dunajca wyrok zapadł po prawie 3 latach odwołań w kolejnych instancjach sądowych, gdzie gmina domagała się zwrotu nadpłaty za bezprawnie (jej zdaniem) naliczone i zbyt wysokie ceny za ścieki odprowadzane przez jej mieszkańców do nowotarskiej oczyszczalni.

Niekorzystny dla Nowego Targu wyrok, zgodnie z którym miasto musi zwrócić Białemu Dunajcowi ponad dwieście tys. zł plus odsetki, być może jest początkiem poważnych kłopotów finansowych miasta. Identyczne pozwy, złożone przez gminy Poronin, Szaflary i Nowy Targ, czekają w sądach na rozpatrzenie. W przypadku, gdy sądy przyznają im rację urząd miasta będzie musiał zapłacić rekompensaty sięgające w sumie pół miliona złotych, do tego trzeba doliczyć jeszcze trzyletnie odsetki i koszty sądowe.

Powodem sporu o ścieki jest uchwała rady miasta Nowego Targu z 2004 roku, w której wprowadzono nowe taryfy za ścieki odprowadzane do nowotarskiej oczyszczalni, z której korzystały także cztery okoliczne gminy. Rada utrzymała ceny dla nowotarżan, a wprowadziła wyższe o ok. 50 proc. dla mieszkańców pozostałych gmin. Gminy, aby nie stracić możliwości odprowadzania ścieków do nowotarskiej oczyszczalni płaciły wyższe stawki za ścieki, równocześnie jednak wytoczyły miastu procesy o bezprawność podwyżek.

W Nowym Targu decyzja sądu apelacyjnego wywołała spore zaskoczenie. Nowotarscy urzędnicy nie spodziewali się przegranej, a wiceburmistrz, Eugeniusz Zajączkowski od samego początku przekonywał wszystkich - radnych i mieszkańców - że sprawa jest do wygrania. Jego racje potwierdził grudniowy wyrok sądu okręgowego w Nowym Sączu. Prawnicy urzędu miasta dowiedli przed nim, że fakt stwierdzenia przez Naczelny Sąd Administracyjny nieważności miejskiej uchwały z 2004 roku o niczym nie przesądza. NSA nie wypowiedział się bowiem na temat cen ścieków. Stwierdził jedynie, że miasto podejmując taką uchwałę przekroczyło swoje kompetencje. Dlatego ich zdaniem miasto i gminy obowiązuje umowa cywilna z 1998 roku na odbiór ścieków, a jeden z jej punktów daje miastu przywilej ustalania cen za ścieki.

Gminy, podpisując umowę, zgodziły się na ten warunek, dlatego muszą teraz ponosić skutki tej umowy na własne życzenie - uznał sąd. Biały Dunajec zaskarżył jednak decyzję SO do Sądu Apelacyjnego i wygrał. Decyzja jest prawomocna.

(pj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
malopolska.naszemiasto.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także