Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2007-06-04  |  Ostatnia aktualizacja: 2007-06-04
Wyjątkowy czyścioch na terenach wodonośnych MPWiK
Wyjątkowy czyścioch na terenach wodonośnych MPWiK
Wyjątkowy czyścioch na terenach wodonośnych MPWiK
Wrocławski naukowiec odkrył na terenach wodonośnych MPWiK bardzo rzadko spotykanego owada. W Polsce występuje on tylko w siedmiu miejscach, przy wyjątkowo czystych zbiornikach wodnych.

Sisyra terminalis, bo o niej mowa, nie ma jeszcze polskiej nazwy. Na dodatek owad ten jest tak rzadko spotykany, że profesor Janusz Kubrakiewicz z Uniwersytetu Wrocławskiego odkrył ją przez przypadek. Na terenach wodonośnych badał jak bardzo różnią się od siebie narządy płciowe owadów żyjących w pobliżu człowieka i tych z terenów nieskażonych przez ludzi. Należące do MPWiK tereny wodonośne zajmujące powierzchnię aż 1100 hektarów doskonale się do tego nadają. Choć bowiem 63 stawy i 561 studni znajdują się tylko zaledwie kilka kilometrów od centrum Wrocławia, jest to obszar niemal dziewiczy. Od kilkudziesięciu lat rygorystycznie przestrzegany zakaz wejścia na jego teren, sprawił że obecnie w południowo-wschodniej części Wrocławia znajduje się jeden z najbardziej wyjątkowych i nieskażonych obszarów stolicy Dolnego Śląska.

Wśród owadów złapanych przez wrocławskiego biologa była i unikatowa sieciarka. Profesor odesłał ją do entomologa z Górnośląskiego Muzeum w Bytomiu – dr Rolanda Dobosza, największego w Polsce znawcy sieciarek. Ale choć zna on chyba każdy z 90 występujących w Polsce gatunków tych owadów, nawet on miał problemy z jej rozpoznaniem. Początkowo wszystko wskazywało, że na terenach wodonośnych MPWiK żyje nowy gatunek sieciarki. Dopiero dokładniejsze badania rozwiały wątpliwości. Okazało się, że to odkryta już w 1854 roku i znana w Polsce Sisyra terminalis. - Ale występująca bardzo rzadko. Dotąd udokumentowanych stanowisk jej występowania było tylko sześć – mówi Roland Dobosz. – Na dodatek, w innych miejscach występuje ona pojedynczo a na terenach wodonośnych żyje gromadnie – dodaje.

Dlaczego ten gatunek sieciarki jest tak rzadko spotykany w naszym kraju? Ponieważ jej larwy rozwijają się tylko wewnątrz słodkowodnych gąbek. Żywią się nimi. Na szczęście nie pożerają ich, bo gąbki to tak zwane bioindykatory czystości wody, czyli zwierzęta żyjące tylko w bardzo czystej wodzie.

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
MPWiK Wrocław
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także