System czujników monitorujących wydolność

System czujników monitorujących wydolność

Inżynierowie z Cambridge Design Partnership opracowują system czujników mierzących wydolność koni, który może zrewolucjonizować rynek hodowców na całym świecie.

System zostanie wbudowany w rękaw przymocowany do popręgu i będzie zbierał informacje dotyczące zarówno konia jak i środowiska wokół niego i przesyłał je bezprzewodowo w czasie rzeczywistym do komputera, albo Internetu. Jeździec może dostawać za pośrednictwem tego systemu informacje, które pomogą mu optymalnie wykorzystać możliwości konia.

Natychmiastowy dostęp do takich informacji, jak tempo chodu, temperatura, czy oddech, pozwalają trenerom zoptymalizować pracę ze zwierzęciem.

Prowadzący projekt Will Bradley z Cambridge Design Partnership (CDP) przyznał, że pomysł zrodził się po spotkaniu ze świetną brytyjską amazonką Dominique Freeman, która zasugerowała potrzebę skonstruowania urządzenia dostarczającego jej takich informacji.

CDP specjalizuje się w monitoringu medycznym i GPS. „Pomyśleliśmy, że moglibyśmy połączyć technologie, które znamy najlepiej,” – powiedział Bradley. „Już na początku badań zdaliśmy sobie sprawę, że dotychczasowe wysiłki podjęte w tym kierunku nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.”

Bradley wyjaśnił, że skonstruowanie czujnika mierzącego wydolność konia wymaga rozwiązania dwóch kluczowych zagadnień. „Hodowcy są ludźmi raczej konserwatywnymi i niechętnie podchodzą do wszelkich nowinek technicznych,” – powiedział. „zatem produkt musi być prosty i łatwy w obsłudze w każdych warunkach. Należy pamiętać również o tym, że urządzenie może zostać uszkodzone przez konia, a w stajniach może nie być zasilania.”

Bradley wraz z kolegami skonstruowali prototypowe urządzenie i dostarczyli go Freeman do przetestowania. Urządzenie było wykorzystywane podczas treningu i wyścigów i monitorowało parametry metaboliczne oraz warunki środowiskowe.

Dzięki urządzeniu specjalnie dobrana na potrzeby wyścigu w warunkach górskich została dawka elektrolitów i węglowodanów.

„Urządzenie trochę przeszkadzało, ale działało wzorowo i Kon przebiegł całą trasę na maksymalnych obrotach,” – powiedziała Freeman.

W oparciu o prototyp skonstruowany dla Freeman, zespół z Cambridge opracowuje obecnie identyczne urządzenie dla innych hodowców.

Już dziś wiadomo, że czujnik będzie ważył około 250 gram i zasilany będzie z litowo-jonowego akumulatorka. Nie wiadomo natomiast jaka będzie nazwa handlowa urządzenia.

(lk)