Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2008-05-09  |  Ostatnia aktualizacja: 2008-05-09
Częstochowa: bezczynna przepompownia
Mieszkańcy dzielnicy podjasnogórskiej narzekają na urzędniczą obojętność. Ponad rok stoi bezczynnie przepompownia w ich osiedlu, a mieszkańcy nadaremnie proszą się o jej uruchomienie. To bomba ekologiczna - mówią o ściekach spływających w ziemię z okolicznych budynków oraz o śmieciach, które są tam wysypywane.

Komunalne bloki przy ul. Loretańskiej leżą między domkami jednorodzinnymi i willami. Przy końcu ulicy widać ruderę biurowca, należącego kiedyś do Częstochowskich Zakładów Materiałów Ogniotrwałych. Na osiedllu zalegają zwały śmieci, kartony, butelki, gruz, potłuczone szkło, opony samochodowe. Lokatorzy na okrągło monitują o śmieciach Straż Miejską. Obawiają się, że żyją przy bombie ekologicznej. Mówią, że ścieki z bloków i okolicznych domów spływają wprost w ziemię.

Nieczystości odprowadzane są do Stradomki. Rury są zrujnowane, stary kolektor zawalił się a z ostatniej studzienki ścieki wsiąkają w ziemię. Kolektory sanitarne są już wybudowane. Przepompownia od roku stoi gotowa do użytku. Mieszkańcom z oczu sen spędza deszczowa prognoza pogody. Wtedy to ulicą, której stopień spadku jest duży, płynie rzeka. Tworzy się zlewisko wody z ulic: św. Barbary, 7 Kamienic, św. Augustyna.

Według mieszkańców inwestycja jest źle przeprowadzona. Razem z przepompownią i kanałami sanitarnymi, powinny zostać wybudowane kolektory burzowe, żeby deszczówka miała gdzie spływać. Dlaczego tego nie zrobiono? Przez kilka miesięcy budowlańcy mieli problem z grząskim terenem, położeniem rur, rozkopali cały teren, zniszczyli asfalt i pozostawili garb na chodniku. Można było wtedy położyć kolektory burzowe. Mieszkańcy obawiają się, że podczas uruchomienia przepompowni, przy ulewnym deszczu zaleje ją.

Według rzecznika Urzędu Miasta w Częstochowie, Ireneusza Leśnikowskiego, Straż Miejska już poinformowała PKP, do których należy ten teren, o nieporządku i zobowiązała do jego oczyszczenia. Podobnie w przypadku prywatnych właścicieli - zostaną zobowiązani do usunięcia nieczystości, a jeśli tego nie uczynią, otrzymają mandat. Sprawa może zostać skierowana również do sądu grodzkiego. Zgodnie z zapowiedziami zakład energetyczny wykonał przyłącze do przepompowni. Równocześnie ZGM czyni wszystko, by jak najszybciej podłączyć dwa bloki do systemu kanalizacji. Tak więc z tej strony nie będzie już zagrożenia dla środowiska - działająca przepompownia uniemożliwi wyciek ze studzienki. W ciągu ostatnich dni ZGM wywiózł ze studzienki (leżącej na terenie byłych Zakładów Ogniotrwałych) cztery beczki zanieczyszczeń. Szambo będzie wybierane do czasu, gdy przepompownia nie zacznie działać.

(mm)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
naszemiasto.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także