Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
ABIS R&D
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2008-06-02  |  Ostatnia aktualizacja: 2008-06-02
StatoilHydro zbuduje pływającą elektrownię wiatrową
StatoilHydro zbuduje pływającą elektrownię wiatrową
StatoilHydro zbuduje pływającą elektrownię wiatrową
Norweski koncern energetyczny StatoilHydro zapowiedział budowę pierwszej na świecie komercyjnej pływającej elektrowni wiatrowej. Powstanie ona na Morzu Północnym, 10 km od brzegów wyspy Karmoy - przy zachodnim wybrzeżu Norwegii a przewidywany koszt budowy wyniesie ok. 51 milionów euro.

Turbiny wiatrowe na otwartym morzu są już zainstalowane w wielu miejscach na całym świecie ale w każdym przypadku są one na stałe posadowione na dnie morza. Koncern StatoilHydro planuje skonstruować turbinę wiatrową wykorzystując technologię zbliżoną do konstrukcji dryfujących platform wiertniczych. Konstrukcja byłaby wyposażona w boje za pomocą których będzie można regulować stopień jej zanurzenia (dzięki zmianom objętości płynnego balastu).

Pływająca turbina wiatrowa ma wiele zalet, m.in. może być umiejscowiona daleko od brzegu na głębokich wodach, gdzie wiatry są znacznie silniejsze od tych na lądzie, ponadto może być łatwo przemieszczana z miejsca na miejsce.

StatoilHydro zainwestuje w realizację tego projektu około 51 milionów euro(80 milionów dolarów). Pływająca turbina umieszczona zostanie na Morzu Północnym, 10km od wyspy Karmoy, Jej budowa ma ruszyć w drugiej połowie 2009 roku. Platforma z bojami do której będzie przytwierdzona turbina, będzie zamocowana za pomocą trzech kotwic sięgających na głębokość 100 m poniżej powierzchni morza. Na boi stanie 65-metrowej wysokości i 8-metrowej średnicy wieża turbiny wiatrowej. Rozpiętość śmigieł turbiny będzie wynosić ok 80 m.

„Umiejscowienie turbin wiatrowych na morzu otwiera nowe możliwości dla energetyki. Wiatry na morzu są silniejsze i bardziej stabilne, dysponujemy tu dużo większymi obszarami i unikamy konfliktów, z jakimi związana jest budowa takich elektrowni na lądzie" - wyjaśniła Alexandra Bech Gjoerv, w koncernie StatoilHydro szefowa działu Nowej Energetyki.

„Pływająca elektrownia wiatrowa nie jest jeszcze zaawansowaną technologią, a jej droga do rozwiązania w pełni komercyjnego jest jeszcze długa. Dlatego istotnym aspektem tego projektu jest możliwość badań i dalszego jego ulepszenia” - dodała Gjoery. Testy pływającej elektrowni wiatrowej będą prowadzone przez 2 lata, by gruntownie zbadać opłacalność projektu.

Początkowo koncern energetyczny StatoilHydro podał do wiadomości, że zamierza wybudować cały park dużych, pływających turbin wiatrowych umieszczonych na wodach o głębokości 170 metrów. Niestety realizacja tych planów, jak obecnie twierdzi koncern, musi jeszcze poczekać.

(am)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
energy-daily.com
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także