Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2008-06-09  |  Ostatnia aktualizacja: 2008-06-09
Unia rezygnuje z żarówek
Jak podaje „Dziennik” - już w 2015 roku w całej Unii Europejskiej mają być sprzedawane tylko energooszczędne świetlówki. Komisja Europejska uznała, że zwykłe żarówki przyczyniają się one do ocieplenia klimatu i chce, by już w przyszłym roku zaczęło się ich wycofywanie z rynku. Miałyby je zastąpić świetlówki energooszczędne.

Przemysł oświetleniowy zobowiązał się, że będzie stopniowo eliminować z produkcji w UE najbardziej energochłonne żarówki - ogłosiła Komisji Europejska. Do 2015 roku mają być stopniowo wycofane z rynku europejskiego żarówki najmniej przyjazne środowisku, bo pożerające zbyt dużo energii, której produkcja ściśle wiąże się z powstawaniem gazów cieplarnianych. Wycofanie tradycyjnych żarówek spowoduje redukcję o 60%, wywoływanej przez oświetlenie domowe, emisji dwutlenku węgla (czyli o 23 mln ton rocznie) i będzie to oznaczać redukcję zużycia energii o 63 tys. GWh i w konsekwencji oszczędności w wysokości 7 mld euro.

Sprawność tradycyjnej żarówki jest minimalna i wynosi tylko około 4-5%,dla przykładu z 240 kg węgla, z którego wytwarzana jest energia docierająca do żarówki, jest przez nią wykorzystywanych zaledwie 12 kg a resztę żarówka zamienia na niepożądane ciepło.

Mimo podnoszonych wątpliwości KE pozyskała już dla swojego pomysłu poparcie kilku unijnych państw, w tym Niemiec. Berlin oszacował, że przejście na świetlówki zmniejszyłoby koszty oświetlenia każdego domu aż o 80% i gotów jest dopłacać do energooszczędnych świetlówek. Tak samo będzie z pewnością w Szwecji, w której rząd przychylił się już do pomysłu wymiany pralek na oszczędzające wodę. W Polsce zapewne nie ma co marzyć o dopłacie Państwa na wymianę żarówek i wszelkie koszty będziemy musieć pokryć sami. Tradycyjna żarówka kosztuje złotówkę a energooszczędna, odpowiadająca zwykłej 100-watowej, ok. 30 zł. Gdy uwzględnimy wszystkie żarówki jakie mamy w domu to przeciętna rodzina będzie zmuszona wydać na wymianę około 250-300zł, co stanowi nie lada wydatek dla przeciętnego domowego budżetu.

Już niedługo w mieszkaniach i domach świecić mogą specjalnie diody, wynalezione przez naukowców ze Stanów Zjednoczonych. Ich światło jest bardziej naturalne i zbliżone do światła dziennego niż żarówkowe. Diody umieszczać można w specjalnych płaszczyznach i wykładać nimi ściany, sufity czy meble. Na dodatek nie rozgrzewają się jak zwykłe żarówki, co powoduje mniejsze straty energii i dłuższą żywotność - informuje „Nature”.

(am)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Dziennik
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także