Rynek zabezpieczeń produkcji rośnie w siłę

Rynek zabezpieczeń produkcji rośnie w siłę

Gwałtownie rośnie liczba implementacji elektronicznych czujników bezpieczeństwa, blokad, przekaźników bezpieczeństwa oraz programowalnych sterowników bezpieczeństwa, czytamy w najnowszym raporcie ‘World Machine Safety Markets’ przygotowanym przez analityków z Frost & Sullivan.

Rynek bezpieczeństwa maszynowego jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów automatyki przemysłowej. Tradycyjny konflikt między bezpieczeństwem, a ciągłością pracy powoli odchodzi w zapomnienie dzięki implementacjom na dużą skalę w przemyśle bezpiecznej automatyki. Aplikacje związane z ochroną maszyn stają się integralną częścią ich samych, wpływając na zwiększenie zysków dzięki eliminacji przestojów przy zachowaniu względów bezpieczeństwa eksploatacji. Analitycy szacują, że rynek w najbliższym czasie może doświadczyć nawet dwucyfrowego wzrostu, głównie dzięki wdrażaniu na dużą skalę praktyk ochrony pracownika oraz konieczność stosowania się do coraz bardziej rygorystycznych przepisów.

Rynek bezpieczeństwa jest jednakże mocno podzielony. Aż 26 procent tego rynku jest w rękach małych, niszowych graczy obsługujących niejednokrotnie zaledwie jednego użytkownika. Czynnik ten wpływa niekorzystnie na tempo wdrażania nowych technologii.

„Fragmentaryczna natura tego rynku wpływa na wrażliwość cen na nim obowiązujących, co w dłuższej perspektywie może obniżyć jego konkurencyjność,” – zauważył autor raportu. „Jeśli najwięksi gracze rynku automatyki potraktują segment ochrony poważnie, nastąpi stopniowe odchodzenie od sprzedawania pojedynczych elementów w stronę oferowania gotowych, kompleksowych rozwiązań. Ta faza konsolidacji powinna nastąpić w najbliższych pięciu latach.”

Zaawansowane technologie oraz rozwiązania z najwyższej półki powodują rosnącą ich akceptację ze strony użytkowników. Sieci oraz programowalne kontrolery wypierają niewygodne i drogie przekaźniki.

Kolejnym zarysowującym się trendem jest wykorzystywanie do ochrony rozwiązań sieciowych, które umożliwiają równoczesna obsługę zarówno systemów sterowania, jak i ochrony. Wśród najbardziej rozpowszechnionych sieci znajdują się: Actuator-Sensor-Interface (ASI) oraz ProfiSafe. Ich atutem są również niskie koszty instalacji. Wraz z rozwojem technologii, liczba rozwiązań będzie rosła, a ich cena malała. Istotnym wdrożeniem jest również rozwinięty system diagnostyczny, który pozwala zredukować do minimum czas przestojów.

Największym klientem systemów ochrony maszyn jest rynek motoryzacyjny. Szacuje się, że jego wydatki w tym segmencie w latach 2007 do 2014 będą utrzymywały roczną stopę wzrostu (CAGR) na poziomie 12,9 procenta.

Geograficznie patrząc, prym w dziedzinie ochrony maszyn wiedzie Europa. Wynika to zarówno z wdrażania zaawansowanych technologicznie produktów, jak i ostrych regulacji prawnych. Europa stanowiła w 2007roku 47 procent całego rynku ochrony maszyn.

(lk)