Dostęp do wody na Świecie - mylące założenia ONZ

Dostęp do wody na Świecie - mylące założenia ONZ

Ze statystyk ONZ wynika, że ponad 1 mld ludzi nie ma dostępu do bezpiecznego źródła wody. Okazuje się, że i ta zasmucająca liczba jest niedoszacowana. Wynika to ze złej definicji osoby, która ma dostęp do wody.

Błąd ten został wykryty podczas analizy dostępu do wody w Kazachstanie. Zgodnie z przyjętym przez ONZ Milenijnym Planem Rozwoju do 2015 roku liczba osób bez dostępu do bieżącej wody i kanalizacji ma spaść o połowę. Niestety okazało się, że kryterium wg którego mówi się, że dana osoba ma dostęp do wody jest zbyt ogólne. Nie uwzględniono w nim kwestii dystrybucji wody, niezawodności jej dostaw oraz jakości, co sprawia, że oficjalnie w Kazachstanie dostęp do wody ma 90 proc. osób. Prawda wygląda jednak tak, że tylko 30 proc. (a w niektórych rejonach nawet 3 proc.) mieszkańców tego kraju może korzystać na co dzień z dobrodziejstwa bieżącej, czystej wody. Przerwy w dostawach wody często występują 14 dni w miesiącu i trwają do 12 godzin.

Problem z regularnymi dostawami wody to nie tylko dyskomfort oraz zagrożenie higieniczne – do rur, które są pozbawione okresowo wody lub ciśnienie jest niskie poprzez nieszczelności przenikają bakterie oraz zanieczyszczenia. Ponadto okazało się, że część wodociagów układanych jest w tych samych wykopach, co rury kanalizacyjne, a to dodatkowo zwiększa zagrożenie zanieczyszczeniem wody.

Niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że również inne byłe republiki Związku Radzieckiego borykają się z podobnymi problemami w dostępie do wody.

(pj)