F&S: rynek fotowoltaiki w budownictwie rośnie, wspierany przez UE

F&S: rynek fotowoltaiki w budownictwie rośnie, wspierany przez UE

Rynek urządzeń fotowoltaicznych w Europie, według badań firmy Frost & Sullivan, w roku 2007 zagarnął około 6,24 miliarda Euro przy tempie wzrostu 46%. Jako element tego rynku, w roku 2007 rozwiązania BIPV, czyli fotowoltaiki zintegrowanej z budownictwem (BIPV – Building Integrated Photovoltaics), przyniosły 149 milionów Euro przy tempie wzrostu rynku 33%. Z uwagi na wzrost świadomości publicznej i zainteresowanie kierujące się w stronę bardziej „zielonych” metod generowania energii, BIPV ma olbrzymi potencjał, aby stać się kluczowym graczem w przyszłości.

Rynek BIPV jest sektorem rosnącym, dzięki poszukiwaniu materiałów budowlanych oszczędzających energię w sposób ciągły. Rozwiązania BIPV, które są już segmentem rozwijającego się rynku urządzeń fotowoltaicznych, stają się popularną metodą wykorzystywania energii słonecznej do generowania energii elektrycznej.

Termin „fotowoltaika zintegrowana z budownictwem” oznacza elementy fotowoltaiczne (PV – photovoltaic) strukturalnie pełniące rolę zewnętrznych elementów budynków, na przykład dachu, fasady lub świetlików. Materiały te używane są częściej w zastosowaniach sieciowych niż do mikrogeneracji autonomicznej. Dzięki wykorzystaniu modułów fotowoltaicznych energia elektryczna jest przechwytywana i używana do generowania energii elektrycznej. Istnieje też możliwość generowania ciepła z BIPV poprzez wykorzystanie przezroczystych modułów, jednak nie zostało to jeszcze wystarczająco zbadane. System BIPV można zainstalować podczas samej fazy wznoszenia budynku, ale można również wyposażyć budynek w niego później. Do współczesnych przykładów wykorzystania BIPV w estetycznie atrakcyjnych obiektach należą projekt OpTIC w Walii oraz Stillwell Avenue Station w Nowym Jorku.

Główne wyzwanie w przypadku technologii BIPV stanowi przystępność cenowa. Dzięki subsydiom Unii Europejskiej i zachętom podatkowym ceny maleją, lecz system nadal pozostaje kosztowny. Poza kosztami BIPV istnieją jeszcze inne problemy. Według analityka Frost & Sullivan Akhilla Sivanandana z Building Technologies Group: „Uczestnicy rynku w całej Europie muszą teraz znaleźć sposoby na uporanie się z tym, co wielu uznaje za dwa największe wyzwania stojące obecnie przed rynkiem BIPV: estetyką BIPV oraz finansowaniem i prawem własności systemu”.

W ciągu kilku ostatnich lat różne typy BIPV wykorzystywano do różnych celów i w różnych formach. W zintegrowanych systemach dachowych moduły PV zintegrowane są z każdą dachówką. Zintegrowane systemy fasadowe mogą pełnić rolę osłony przeciwdeszczowej, co równoważy koszty innych komponentów budowlanych. Instalacje półprzezroczyste i przezroczyste mogą wpuszczać część światła jako oświetlenie dzienne lub służyć jako okna widokowe. Urządzenia fotowoltaiczne mogą być też używane do zacieniania, montowane zarówno podczas, jak i po ukończeniu wznoszenia budynku. Metoda ta może być bardzo wydajna, zależnie od typu użytych modułów fotowoltaicznych. Stosowane są dwa podstawowe typy modułów PV. Fotoogniwa krystaliczne wykorzystują płytki krzemowe połączone ze sobą elektrycznie i zamocowane na podłożu modułu. Technologia cienkowarstwowa, wykorzystująca cienkie warstewki krystalicznego krzemu hodowane na podłożu obcym, na przykład szkle lub stali, jest wprawdzie mniej wydajna, lecz jej integracja jest łatwiejsza.

Technologia BIPV zyskała na ogromnym poparciu politycznym. Unia Europejska od dłuższego czasu poszukuje czystych, wolnych od emisji form generowania energii elektrycznej i w pełni wspiera tę nową technologię. Cel zmniejszenia zależności Europy od węgla i energii jądrowej jest osiągalny z użyciem metod BIPV. Wprawdzie BIPV nie może jeszcze konkurować jak na równych zasadach z bardziej powszechnie zaakceptowanymi i stosowanymi metodami konwencjonalnego wytwarzania energii elektrycznej, lecz tempo wzrostu obiecuje dalsze sukcesy.

Mimo że europejski rynek BIPV jest nadal niewielki, jego prognozowany i wykazany rozwój w ciągu ostatnich lat każe analitykom rynku wierzyć, że ta nowa technologia jest obiecująca dla przyszłości wytwarzania „zielonej” energii w Europie.