RFID ma zrewolucjonizować handel detaliczny

RFID ma zrewolucjonizować handel detaliczny

W ramach europejskiego projektu SMART powstaje kompletna platforma RFID będąca zintegrowanym rozwiązaniem przeznaczonym dla biznesu. Szczególnie obiecujące wydaje się być je zastosowanie w handlu, gdzie stanowiłaby wsparcie dla zarządzania zasobami, czy łańcucha dostaw.

Technologia RFID redukuje ryzyko związane z ludzkimi błędami. Może służyć do monitorowania zasobów, a w razie ich wyczerpywania się, odpowiedni system może automatycznie zamawiać towary, które kończą się w magazynie. Tak jakże prosta funkcjonalność może okazać się w handlu prawdziwą rewolucją. Na przykład, gdy zapasy wymagają uzupełnienia, system automatycznie informuje o tym obsługę, a gdy towarom leżącym na półkach kończy się data ważności, może automatycznie obniżyć ich cenę.

„Oznacza to większe szanse na sprzedanie towarów, zamiast ich późniejszego wyrzucania, a zatem sklep działa efektywniej i przynosi większe zyski,” – powiedziała Katerina Pramatari, koordynator naukowy projektu SMART.

System może być wyposażony w jeszcze bardziej zaawansowane aplikacje. Jeśli w sklepie A jakiś towar sprzedaje się świetnie, a w sklepie B słabo, system zarządzania magazynem wykorzystujący technologie RFID może zainicjować przeniesienie produktu z jednego sklepu do drugiego.

Technologia ta jest młoda i jej bardziej wyszukane zastosowania mogą pojawiać się z czasem. Na przykład, czytnik może przeskanować cały koszyk klienta znacząco przyspieszając w ten sposób tempo kolejki do kasy.

Potencjalne zastosowania technologii RFID w handlu są bardzo obiecujące, jednakże istnieją wciąż trudności. Choć same etykiety RFID są bardzo tanie, bo kosztują poniżej 10 centów za sztukę, szybkie umieszczanie ich na każdym produkcie stanowi już problem. Obecnie etykiety RFID stosowane są raczej na poziomie palet. Pojawia się też pytanie, kto miałby ponosić koszty, dostawca, czy sprzedawca.

„Dobór właściwych etykiet RFID, które zapewniłyby niezawodność odczytu był niezwykle ważny. Zdecydowaliśmy się na etykiety drugiej generacji, gdyż są one tańsze i łatwiej je odczytać z dużej odległości.” – powiedziała Pramatari.

Już samo badanie instalacji RFID zajęło naukowcom sporo czasu. „Musieliśmy się upewnić, że mamy doskonały zasięg czytników, przy minimalnej ich liczbie. Gdy zaczęliśmy instalować systemy RFID w konkretnych miejscach, zauważyliśmy, że muszą one być dostosowane do każdego z osobna.” – wyjaśniła Pramatari.

Projekt SMART pozwolił opracować rozwiązania wielu problemów, jednakże testy, które rozpoczną się w październiku, z całą pewnością przyniosą kolejne.

„Prowadzimy dwa scenariusze testowe obejmujące fazę pilotażu aplikacji RFID dla handlu. Pierwszy będzie się skupiał na funkcjach wsparcia dla biura, podczas gdy w drugim nacisk będzie położony na aspekt konsumencki.” – powiedziała Pramatari.

Pierwszy test dotyczył będzie śledzenia zapasów oraz monitorowania towarów będących w promocji, konkretnie płynu do kąpieli. Dostawca będzie monitorował stan magazynu, sprzedaż w poszczególnych lokalizacjach, czy preferencje konsumentów dotyczące gratisów, dostrajając promocję do oczekiwań w trakcie jej trwania.

Drugi test dotyczył będzie systemu automatycznego obniżania ceny na produkty, konkretnie mięso, którym kończy się data ważności.

Wyniki pierwszej fazy testów pomogą udoskonalić system przed drugą fazą, która planowana jest na pierwszą połowę 2009 roku.

(lk)