Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Faulhaber robotic
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2008-09-01  |  Ostatnia aktualizacja: 2008-09-01
Najnowsze prototypy europejskich robotów marsjańskich
Najnowsze prototypy europejskich robotów marsjańskich
Najnowsze prototypy europejskich robotów marsjańskich
Inżynierowie z brytyjskiego Astrium zaprezentowali najnowsze prototypy europejskich lądowników, które mają wziąć udział w planowanej na 2015 rok misji na Marsa. Brytyjski zespół pracujący w ramach Europejskiej agencji Kosmicznej (ESA) ochrzcił je imionami: Bruno i Bradley.

Te sześciokołowe roboty uznawane są za najsolidniejsze i najzręczniejsze łaziki planetarne jakie kiedykolwiek powstały. Według Chrisa Drapera z Astrium ExoMars mogą one dotrzeć dosłownie tam gdzie dotąd nie dotarł nikt. „Oczywiście NASA uznała swoje lądowniki Spirit i Opportunity za niezwykle udane. Rzeczywiście były one w stanie przemierzać duże odległości, zdecydowanie wykraczające poza plan misji. Jednakże mamy nadzieję, że nasze maleństwa będą w stanie dotrzeć o wiele dalej.” – powiedział Draper.

Każde z sześciu kół jest skrętne. Dodatkowo, roboty wyposażone są również w mechanizm, który inżynierowie określają jako ‘zdolność kół do chodzenia’. Oznacza to, że gdy robot natrafi na szczególnie stromy, albo śliski odcinek, może zablokować koła, by zapewnić sobie stabilność i posuwać po jednym kole na raz do przodu, co przypomina nieco czołganie, ale jest niezwykle skutecznym sposobem pokonywania przeszkód.

Prototypy wyposażone są w unikalny inteligentny system nawigacji, który umożliwia im wyznaczanie własnego kursu. Jest to bardzo istotny element systemu sterowania szczególnie w przypadku misji takich jak, marsjańskie. Instrukcja wysłana na Marsa z Ziemi dociera na miejsce w 20 minut, co uniemożliwia operatorowi robota natychmiastowe reagowanie w nagłych sytuacjach. A dzięki temu, że robot może podejmować własne decyzje, może uniknąć nagłego niebezpieczeństwa, a także może zbadać większy teren.

Nadrzędnym celem misji ExoMars będzie poszukiwanie oznak życia, tak teraźniejszego, jak i przeszłego. W tym celu, roboty będą poszukiwać miejsc najbardziej sprzyjających podtrzymaniu życia i wykonywać tam głębokie na dwa metry odwierty. Podziemne próbki gleby będą następnie analizowane w pokładowym laboratorium.

Łazik będzie dysponował na Marsie największym z dotychczasowych zestawów narzędzi. Więc, jeśli uzna, że istnieją oznaki uprawdopodobniające istnienie na planecie życia, będzie w stanie poddać zgromadzone próbki całej gamie testów w celu potwierdzenia wstępnych odczytów.

Największym problemem przed jakim stanęli obecnie konstruktorzy jest brak funduszy. Jeżeli okaże się, że ESA wspólnie z brytyjską Science and Technologies Facilities Council (STFC) nie znajdą niezbędnych funduszy, Bruno i Bradley być może już na zawsze pozostaną tylko prototypami i nigdy zobaczą Marsa.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
BBC
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także