Egzoszkielet, który pozwala chodzić sparaliżowanym

Egzoszkielet, który pozwala chodzić sparaliżowanym

Amit Goffer, izraelski naukowiec z Argo Medical Technologies skonstruował elektroniczny egzoszkielet, który zastępuje sparaliżowane nogi. ‘ReWalk’ składa się z mechanizmu wspierającego nogi, czujników umieszczonych na ciele oraz plecaka, który mieści w sobie komputer oraz akumulator.

Dzięki temu urządzeniu, Radi Kaiof, były izraelski spadochroniarz, który podczas jednego ze skoków uległ wypadkowi i stracił władzę w nogach, może teraz spacerować po ulicach.

„Nigdy nawet nie marzyłem, że znów będę mógł chodzić. Po wypadku zupełnie zapomniałem jak to jest,” – powiedział Kaiof. „Gdy stoję, czuje jak wysoki jestem i mogę rozmawiać z ludźmi twarzą w twarz, a nie patrząc na nich z dołu.” – dodał.

Twórca ReWalk, Amit Goffer sam jest sparaliżowany. Jednakże ma on również sparaliżowane ręce, co uniemożliwia mu korzystanie z własnego wynalazku.

Użytkownik wybiera za pomocą pilota umieszczonego na nadgarstku odpowiednie polecenie, jak: ‘wstań’, ‘usiądź’, ‘idź’, ‘obniż się’, czy ‘wspinaj’, a następnie pochyla się do przodu, co uaktywnia urządzenie.

ReWalk jest obecnie testowany w Tel Aviv Sheba Medical Centre. Ma również przejść próby w Moss Rehabilitation Research Institute in Pennsylvania.

Inne egzoszkielety, jak HAL skonstruowany na Japan University of Sukuba, czy te opracowywane przez armię amerykańską, nie są użyteczne dla sparaliżowanych ludzi. Tworzone są one zwykle z myślą o zwiększeniu siły ludzi w pełni sprawnych, jak żołnierze dźwigający duże ładunki.

Kate Parkin, dyrektor fizjoterapii w New York University Rusk Institute of Rehabilitation Medicine przekonuje, że ReWalk może pomóc na dwa sposoby. Po pierwsze, „ciało fizycznie inaczej pracuje, gdy jest w pionie. Działają inne mięśnie i możliwe jest pełne wypełnienie płuc.” – przekonuje Parkin. Dodatkowo, „działa psychologicznie; pozwala ludziom żyć na tym samym poziomie co inni i utrzymywać kontakt wzrokowy.”

Twórca planuje wprowadzić ReWalk na rynek w 2010 roku. Jego cena ma wynosić 20 tysięcy dolarów, co jest porównywalne z dobrym wózkiem inwalidzkim.

(lk)