Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Faulhaber robotic
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2008-09-22  |  Ostatnia aktualizacja: 2008-09-22
Roboty posłuszne Prawom Asimova
Roboty posłuszne Prawom Asimova
Roboty posłuszne Prawom Asimova
Europejscy naukowcy opracowali technologię dzięki której roboty będą posłuszne Prawom Asimova, czyli nie skrzywdzą ludzi i będą im posłuszne.

Isaac Asimov, uważany za ojca duchowego gatunku science fiction, nakreślił trzy prawa, które muszą być przestrzegane przez wszystkie roboty. Zgodnie z pierwszym z nich, robot nie mógłby skrzywdzić człowieka. Drugie prawo mówi o tym, że robot powinien być posłuszny człowiekowi, chyba, że naruszałoby to pierwsze prawo. Krótko mówiąc, jeśli polecenie byłoby wydane przeciw człowiekowi, robot nie powinien go wykonywać. Trzecie prawo mówi o tym, że robot powinien chronić również sam siebie, jeśli nie stoi to w sprzeczności z pierwszym i drugim prawem. Tak więc robot postawiony przed wyborem: ratować człowieka lub siebie samego, musiałby wybrać samozniszczenie.

W prawdziwym świecie roboty muszą spełniać dwa warunki: pracować szybko i efektywnie oraz nie stanowić zagrożenia dla człowieka. I o ile z każdego z tych zadań z osobna wywiązują się dziś bardzo dobrze, wciąż problemem jest stworzenie robota, który spełniałby oba te wymogi.

„Pomimo, że scenariusze science fiction od dekad już przedstawiają interakcje człowiek-robot, w rzeczywistości wciąż jesteśmy od tego daleko.” – powiedział Antonio Bicchi z University of Pisa. „Większość dzisiejszych robotów jest w stanie pracować bezpiecznie tylko będąc odizolowanymi od ludzi, albo poruszając się bardzo wolno.”

Bicchi koordynuje finansowany przez Unię Europejską projekt ‘Phriends’, mający na celu stworzenie nowej generacji robotów, które są równocześnie bezpieczne i sprawne na tyle, że z powodzeniem mogą współpracować z ludźmi. „Najbardziej rewolucyjną cechą Phriends jest projektowanie i budowanie robotów zdolnych zagwarantować bezpieczeństwo fizycznych interakcji człowiek-robot.” - powiedział Bicchi.

W kontekście projektu Phriends, bezpieczeństwo oznacza, że nie wydarzy się żadne wypadek, nawet jeśli zawiedzie program, czujniki, czy jakikolwiek element robota. Jednakże stworzenie robota, który będzie zupełnie bezpieczny, a przy tym będzie w stanie wykonywać użyteczne prace wymaga tego, co Bicchi nazywa ‘zmianą paradygmatu’.

Wymaga to cofnięcia się do fazy deski kreślarskiej i przemyślenia tego jak robot jest zaprojektowany i jak działa. „W klasycznym ujęciu, robot jest projektowany i budowany pod katem określonego zadania,” – powiedział Bicchi. „Roboty opracowywane w ramach Phriends będą całkowicie bezpieczne, gdyż ich bezpieczeństwo będzie gwarantowane już przez ich fizyczna strukturę, a nie przez zewnętrzne algorytmy i czujniki, które mogą zawieźć.”

Projekt polega na opracowaniu nowych siłowników poruszających robotem oraz nowych niezawodnych algorytmów kontrolujących i planujących. Komponenty te zostały zintegrowane w subsystemy i poddane empirycznym testom. Projekt dotyczy również opracowanie nowych standardów dotyczących interakcji człowiek-robot.

Phriends wykorzystuje zarówno aktywne jak i pasywne systemy ochrony przed wypadkami. Roboty zostały zaprojektowane tak, by unikać potencjalnych kolizji z ludźmi, jednakże w realnym świecie nie wszystkie przypadki można przewidzieć i nie wszystkich wypadków uniknąć.

Dwaj partnerzy programu, niemiecki DLR oraz University of Rome opracowali bardzo pomysłowe rozwiązanie, które podobnie jak ludzie, polega na ‘propriocepcji’, która przy użyciu specjalnych czujników określa względną pozycję sąsiadujących elementów. Taka ‘samoświadomość’ pozwala robotom natychmiast reagować na ewentualne kolizje.

Jednakże nawet natychmiastowa reakcje może nie wystarczyć, jeśli robot jest duży i twardy jak to bywa w aplikacjach przemysłowych. Dlatego naukowcy pracują nad tym, by roboty były jak najlżejsze, pokryte miękkimi powłokami. A także, by ruchome elementy zawierały tylko niezbędne części, a cała reszta umieszczona była w części nieruchomej.

Projekt wzbudził już zainteresowanie przemysłu. Przyłączył się do niego niemiecki Kuka Robotics, jeden z największych na świecie producentów robotów przemysłowych. Jeszcze w tym roku Kuka wypuści na rynek nowe robo-ramię, które będzie zawierało niektóre rozwiązania opracowane w ramach Phriends.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Physorg
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :