Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Riello
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2008-11-24  |  Ostatnia aktualizacja: 2008-11-24
Gazowy OPEC chce regulować ceny
Gazowy OPEC chce regulować ceny
Gazowy OPEC chce regulować ceny
Rosja, Iran oraz Katar, trzy inne kraje, dysponujące łącznie 60 procentami globalnych zasobów gazu, zamierzają stworzyć organizację ‘gas OPEC’, poinformował irański minister ds. ropy Gholam Hossein Nozari.

Trzej najwięksi eksporterzy, chcą doprowadzić do podniesienia ceny gazu po ostatnich dramatycznych spadkach. Sami nie mogą jednak wymusić wzrostu cen, gdyż te są konsekwencją działania lokalnych rynków.

Od 2001 roku Forum Krajów Eksportujących Gaz (GECF). Zrzesza ono 16 krajów, jednakże decyzje przez nie podejmowane nie są dla członków wiążące i działa ono raczej jak klub dyskusyjny.

Iran chce, by kartel gazowy powstał na wzór OPEC. Mógłby wtedy ustalać obowiązujące limity wydobycia gazu, a przez to swobodnie sterować jego cenami.

Moskwa, z kolei, stara się uniknąć tak agresywnej polityki, sugerując, by nowa organizacja zarządzała po prostu wspólnymi projektami oraz kwestiami przesyłu.

Dla Rosji oraz Gazpromu szczególnie ważny jest ten drugi zapis. Miałby on zagwarantować Moskwie, że gaz z Azji Centralnej byłby przesyłany do Europy przez Rosję, a nie przez Morze Kaspijskie, czy Iran.

Rzecz jednak w tym, że poza tymi geopolitycznymi kwestiami, nie ma innych praktycznych powodów przemawiających za utworzeniem tego rodzaju kartelu. Gazprom dysponuje umowami na dostawę gazu do Europy na kolejne trzy dekady. Irański sektor gazowy jest tak zdezorganizowany, że kraj ten pomimo swoich ogromnych rezerw zmuszony jest eksportować w ramach niektórych ze swych projektów gaz turkmeński. Natomiast Turkmenistan nie jest zainteresowany ideą gas OPEC.

Katar z kolei jest na rynku światowym graczem nowym i gdyby próbował ograniczyć swoje dostawy, w to miejsce chętnie wskoczyłyby: Libia, czy Algieria.

Te przykłady pokazują, że nie istnieje cos takiego jak globalny rynek gazu; nie ma nawet rynku europejskiego. Nie ma globalnych cen gazu, są indywidualne i uzależnione od podpisywanych kontraktów.

Zatem powstający kartel nie będzie miał wpływu na ceny gazu poprzez ograniczanie jego wydobycia. Ograniczając eksport, producenci sami wyrządziliby krzywdę przede wszystkim sobie, zmniejszając swoje własne dochody.

Jak na ironię, ceny gazu w Europie zależą od rynku ropy naftowej oraz petrochemicznego, a nań producenci gazu wpływu nie mają.

Łatwo można zrozumieć niezadowolenie trzech najbogatszych eksporterów. Ceny ropy spadły w ostatnim czasie o połowę względem letniego szczytu, a naturalną koleją rzeczy za nimi spadają ceny gazu.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Energy Daily
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także