Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2009-02-23  |  Ostatnia aktualizacja: 2009-02-23
Rynek czujników fotoelektrycznych czekają duże zmiany
Rynek czujników fotoelektrycznych czekają duże zmiany
Rynek czujników fotoelektrycznych czekają duże zmiany
Światowy rynek czujników fotoelektrycznych będzie w latach 2009 do 2010 tracić na wartości, by w kolejnych latach powrócić do długofalowego trendu wzrostowego na poziomie 5 procent rocznie. Uśredniona roczna stopa wzrostu (CAGR) w najbliższych pięciu latach wynosić będzie 1,7 procenta. Rynek, którego wartość w 2008 roku obliczana była na 1,099 miliarda dolarów, w roku 2013 wart będzie 1,198 miliarda dolarów, czytamy w najnowszym raporcie ‘Photoelectric Sensors Worldwide Outlook’ przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

„Sytuacja taka prowadzić będzie do dalszej konsolidacji, ale stworzy również szanse dla firm, których finanse oraz klienci nie są tak podatni na obecny kryzys.” – stwierdził Florian Güldner z ARC Advisory Group, główny autor raportu. „Dodatkowo, istnieje wiele nowinek technicznych, jak technologie sieciowe IO-Link, które zarówno dziś jak i w przyszłości stanowić będą dla rynku stymulację tworząc bardzo dynamicznie rozwijające się pod-segmenty.” – dodał.

Cały rynek czujników fotoelektrycznych jest silnie utowarowiony, a pomimo tego pozostaje silnie podzielony. Ogromna liczba firm oferuje niemalże identyczne produkty. W szczególności dotyczy to barier optycznych, które są do siebie tak podobne, że wyróżnia je praktycznie wyłącznie cena.

Istnieją dwie strategie stosowane przez dostawców czujników: projektowanie modułowe, oraz dostarczanie gotowych i kompletnych rozwiązań. Ta druga prowadzi do tego, że niektórzy dostawcy automatyki produkują jedynie 30 procent z pełnego asortymentu czujników fotoelektrycznych, podczas gdy inne firmy, które produkują ich znacznie więcej i to na wysokim poziomie, na rynku są niemalże niezauważalne.

Aby być na rynku czujników liczącym się graczem, który oferuje rozwiązania, a nie pojedyncze czujniki, firma musi poradzić sobie z kwestią łączności. Obecnie czujniki, nawet te najbardziej zaawansowane, przeważnie połączone są standardowym kablem, który przesyła zarejestrowane zmiany do PLC. Ostatnio, dwie firmy i organizacje forsują nowe standardy: ODVA forsuje CompoNet, a ProfiBus forsuje IO-Link. Oba te podejścia zasadniczo się od siebie różnią. IO-Link kładzie nacisk na informacje i elastyczność w standardowym trzyprzewodowym kablu, a CompoNet skupia się na optymalizacji kosztów i prędkości. Użytecznym jest połączenie zaawansowanych czujników za pomocą technologii sieciowych, szczególnie, że czujniki zaawansowane stanowią blisko 10 procent całego rynku czujników. IO-Link realizuje przesył sygnału za pośrednictwem standardowego, trzyprzewodowego kabla, który w warstwie fizycznej stanowi 24 woltowe zasilanie dla czujników.

Regionalnie patrząc, coraz istotniejsza dla dostawców czujników jest Azja, gdyż rynek ten dynamicznie rozwija się dzięki rosnącej produkcji, a także postępującej automatyzacji. Dodatkowo, na azjatyckim rynku zaawansowanych czujników wciąż brak jest silnej konkurencji. Ameryka Północna z kolei bardzo mocno odczuwa skutki kryzysu finansów i uzależnienia od najbardziej newralgicznych branż.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
ARC
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także