Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2009-02-24 | Ostatnia aktualizacja: 2009-02-24
Jelenia Góra: inwestycje na pięć milionów złotych
W blisko stutysięcznej Jeleniej Górze prawie codziennie przytrafia się awaria sieci wodociągowej. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji "Wodnik" w Jeleniej Górze zapowiada w tym roku inwestycje na co najmniej pięć milionów złotych. A w maju dodatkowo planuje złożyć wniosek o unijne dotacje na 25 milionów euro.
Pieniądze powinni otrzymać z Brukseli pod koniec roku lub na początku przyszłego - mówi Wojciech Jastrzębski, prezes jeleniogórskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Do utrzymania Wodnik ma 500 kilometrów wodociągów i prawie 300 kilometrów kanalizacji.
Od kilku lat liczba awarii wodociągowych w mieście utrzymuje się na zbliżonym poziomie ponad trzystu w ciągu roku. Ekipy pogotowia wodnego można spotkać niemal codziennie w centrum Jeleniej Góry i na Zabobrzu. Awarie przestarzałej sieci wodociągowej to zmartwienie mieszkańców, ale także Wodnika, który przez lata zajmował się głównie łataniem dziurawych magistrali. Teraz, gdy pojawiły się realne szanse na pieniądze z Unii Europejskiej, firma chce inwestować w nowoczesne magistrale i zdecydowanie zmniejszyć ilość kłopotliwych dla mieszkańców napraw.
Za unijne fundusze ma powstać kolejnych pięćdziesiąt kilometrów kanalizacji, co pozwoli przyłączyć prawie 7 tys. mieszkańców Sobieszowa, Cieplic, Osiedla Pomorskiego i rejonu ulicy Osiedla Robotniczego. Zgodnie z założeniami, Jelenia Góra będzie prawie całkowicie skanalizowana do 2015 roku. Przyłączony do sieci wodno-kanalizacyjnej zostanie Jagniątków i część Goduszyna. Po modernizacji oczyszczalni ścieków, hurtowo będą przyjmowane ścieki z Jeżowa Sudeckiego i Janowic Wielkich - zapewnia prezes Jastrzębski.
Niezależnie od tego, firma co roku wydaje około 3 mln zł na modernizację rurociągów. Z remontami sieci wodnej i nakładami na inwestycje w tym roku Wodnik wyda rekordową sumę pięciu mln zł.
(mm)
Pieniądze powinni otrzymać z Brukseli pod koniec roku lub na początku przyszłego - mówi Wojciech Jastrzębski, prezes jeleniogórskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Do utrzymania Wodnik ma 500 kilometrów wodociągów i prawie 300 kilometrów kanalizacji.
Od kilku lat liczba awarii wodociągowych w mieście utrzymuje się na zbliżonym poziomie ponad trzystu w ciągu roku. Ekipy pogotowia wodnego można spotkać niemal codziennie w centrum Jeleniej Góry i na Zabobrzu. Awarie przestarzałej sieci wodociągowej to zmartwienie mieszkańców, ale także Wodnika, który przez lata zajmował się głównie łataniem dziurawych magistrali. Teraz, gdy pojawiły się realne szanse na pieniądze z Unii Europejskiej, firma chce inwestować w nowoczesne magistrale i zdecydowanie zmniejszyć ilość kłopotliwych dla mieszkańców napraw.
Za unijne fundusze ma powstać kolejnych pięćdziesiąt kilometrów kanalizacji, co pozwoli przyłączyć prawie 7 tys. mieszkańców Sobieszowa, Cieplic, Osiedla Pomorskiego i rejonu ulicy Osiedla Robotniczego. Zgodnie z założeniami, Jelenia Góra będzie prawie całkowicie skanalizowana do 2015 roku. Przyłączony do sieci wodno-kanalizacyjnej zostanie Jagniątków i część Goduszyna. Po modernizacji oczyszczalni ścieków, hurtowo będą przyjmowane ścieki z Jeżowa Sudeckiego i Janowic Wielkich - zapewnia prezes Jastrzębski.
Niezależnie od tego, firma co roku wydaje około 3 mln zł na modernizację rurociągów. Z remontami sieci wodnej i nakładami na inwestycje w tym roku Wodnik wyda rekordową sumę pięciu mln zł.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- naszemiasto.pl
Komentarze (0)
Czytaj także
-
10 najczęstszych patogenów w wodzie
Choć może się wydawać, że rozległe epidemie chorób związanych z zanieczyszczoną wodą są w Europie już przeszłością, ubiegłoroczna epidemia...
-
Pijmy wodę z kranu!
– Woda z kranu jest smaczna i bezpieczna, a potwierdzają to certyfikaty – taką optymistyczną informacją rozpoczęła konferencję prasową Dorota...