Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Veichi
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2009-06-18  |  Ostatnia aktualizacja: 2009-06-18
Górnictwo i hutnictwo wciąż inwestuje w automatykę
Wydatki górnictwa i hutnictwa na automatykę wciąż rosną i w 2012 sięgną 4,3 miliarda dolarów, czytamy w najnowszym raporcie ‘Automation Expenditures in Mining and Metals Industry Worldwide Outlook’, przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group.

W ostatnim kwartale 2008 roku silny w górnictwie i hutnictwie trend wzrostowy gwałtownie wyhamował, co z kolei przełożyło się na spadek zainteresowania automatyką, urządzeniami oraz oprogramowaniem. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest wszechobecny kryzys finansowy. Przez pierwsze miesiące 2008 roku popyt na metale na całym świecie nieprzerwanie rósł. Najszybciej rozwijały się młode rynki Azji i Europy Środkowowschodniej.

Jednakże obecnie sytuacja uległa zmianie. Światowy popyt na stal w pierwszym kwartale 2009 roku spadł o blisko 25 procent, co spowodowało gwałtowny spadek dochodów największych producentów. Spadek zapotrzebowania na żelazo i stal doprowadził do dramatycznego spadku cen rudy żelaza.

„W 2007 roku nikt nie przewidywał nadciągającego spowolnienia. Jednakże wraz z jego pojawieniem się, stało się oczywistym, że kompanie górnicze i hutnicze muszą znacząco zredukować swoje plany rozwojowe przygotowywane przed 2008 rokiem.” – powiedział Dick Hill, analityk z ARC Advisory Group, główny autor raportu. „Jednakże wydatki będą konieczne również w 2009 roku, a w 2010 roku i później stopniowo będą rosnąć.” – dodał.

Wiodące kompanie górnicze i hutnicze rozumieją, że nawet jeśli pozornie kłóci się to ze zdrowym rozsądkiem, to pomimo trwającego spowolnienia ważnym jest, by nie zaniedbywać inwestycji nawet teraz. Oczywiście konieczne są wydatki mające na celu utrzymanie poziomu produkcji w istniejących kopalniach oraz hutach. Większe inwestycje, zaplanowane przed kryzysem muszą, póki co, zostać wstrzymane, jednakże sytuacja wymaga stałego monitorowania, by nie przeoczyć ponownego wzrostu zainteresowania minerałami i metalami.

W dłuższym okresie czasu, popyt znów zacznie rosnąć, szczególnie w obszarach rozwijających się, a ceny minerałów i metali będą rosły również. Na krótką metę, bardziej złożone projekty zostaną wstrzymane na rzecz mniejszych, które pozwolą szybko obniżyć koszty produkcji. W rezultacie może to jednak dla producentów automatyki oznaczać większą szansę niż wielu dziś przypuszcza.

Najszybciej rozwijającymi się rynkami automatyki są: Azja i Ameryka Łacińska. Rynek azjatycki stanowi dziś blisko 35 procent całej światowej sprzedaży. Wciąż jednak największymi rynkami pozostaną: Europa, Bliski Wschód i Afryka. Ameryka Północna, to wciąż 25 procent globalnego rynku, jednakże tempo rozwoju jest tu najniższe.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
ARC
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :