Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2009-06-19 | Ostatnia aktualizacja: 2009-06-19
Woda w województwie świętokrzyskim
Pojawiały się nie wielkie kłopoty zazwyczaj w małych wodociągach, ale natychmiast wydawano decyzje i nakazywano działania naprawcze - tłumaczy Stanisław Pajdo, kierownik działu nadzoru higieny i środowiska Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach.
Woda spełniająca wymagania była u 88,8 proc. odbiorców, w tym ponad 95 proc. na wsi. - To była specyfika 2008 r., w którym akurat wykonywany był ten raport. Tak się zdarzyło, że wodociąg w Trębowcu, który dostarcza wodę do Starachowic, przechodził modernizację. Problemy były również z wodą w Małogoszczu i Staszowie - wylicza Pajdo. Dodaje, że w wodzie dla tych miast nieznacznie przekroczone zostały normy żelaza oraz manganu. Nie na tyle jednak, by zamykać te wodociągi. Wszystkie trzy dostały czas na dostosowanie ujęć do obowiązujących norm.
W ubiegłym roku zmniejszyła się liczba wodociągów. W 2007 r. na terenie całego województwa było ich 371, a w ubiegłym roku już tylko 341. Nie przekłada się to jednak na liczbę użytkowników. - Z roku na rok wodociągów jest mniej, ponieważ małe przyłączane są do większych. Oczywiście jest to z korzyścią dla odbiorców, gdyż większe wodociągi są częściej kontrolowane. A poza tym ich użytkowanie jest o wiele tańsze - wyjaśnia Pajdo. W województwie świętokrzyskim dostęp do wodociągów ma 93 proc. mieszkańców.
(mm)
Woda spełniająca wymagania była u 88,8 proc. odbiorców, w tym ponad 95 proc. na wsi. - To była specyfika 2008 r., w którym akurat wykonywany był ten raport. Tak się zdarzyło, że wodociąg w Trębowcu, który dostarcza wodę do Starachowic, przechodził modernizację. Problemy były również z wodą w Małogoszczu i Staszowie - wylicza Pajdo. Dodaje, że w wodzie dla tych miast nieznacznie przekroczone zostały normy żelaza oraz manganu. Nie na tyle jednak, by zamykać te wodociągi. Wszystkie trzy dostały czas na dostosowanie ujęć do obowiązujących norm.
W ubiegłym roku zmniejszyła się liczba wodociągów. W 2007 r. na terenie całego województwa było ich 371, a w ubiegłym roku już tylko 341. Nie przekłada się to jednak na liczbę użytkowników. - Z roku na rok wodociągów jest mniej, ponieważ małe przyłączane są do większych. Oczywiście jest to z korzyścią dla odbiorców, gdyż większe wodociągi są częściej kontrolowane. A poza tym ich użytkowanie jest o wiele tańsze - wyjaśnia Pajdo. W województwie świętokrzyskim dostęp do wodociągów ma 93 proc. mieszkańców.
(mm)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- gazeta.pl
Komentarze (0)
Czytaj także
-
10 najczęstszych patogenów w wodzie
Choć może się wydawać, że rozległe epidemie chorób związanych z zanieczyszczoną wodą są w Europie już przeszłością, ubiegłoroczna epidemia...
-
Pijmy wodę z kranu!
– Woda z kranu jest smaczna i bezpieczna, a potwierdzają to certyfikaty – taką optymistyczną informacją rozpoczęła konferencję prasową Dorota...