Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2009-07-17 | Ostatnia aktualizacja: 2009-07-17
Rynek DCS rośnie dzięki usługom
Światowy rynek rozproszonych systemów sterowania (DCS) wciąż rośnie pomimo szalejącej wokoło recesji; głównie dzięki narastającemu zainteresowaniu dostawców automatyki procesu sektorem usług, czytamy w najnowszym raporcie ‘Distributed Control Systems Worldwide Outlook’, przygotowanym przez analityków z ARC Advisory Group. Pomimo tego, że według szacunków lata 2009 i 2010 będą wyjątkowo trudne, szczególnie na rynkach: europejskim, północnoamerykańskim i japońskim, rozwój sektora usług pozostanie niezachwiany, co przyczyni się do rozwoju całego rynku DCS w najbliższym dziesięcioleciu.
„Usługi wciąż są najszybciej rozwijającym się segmentem całego rynku DCS.” – stwierdził Larry O’Brien, dyrektor ds. badań ARC, główny autor raportu. „Wzrost w segmentach: wsparcia eksploatacji oraz obsługi posprzedażowej, jest znacznie większy niż w usługach projektowych, jednakże i ten segment się rozwija, dzięki popularyzacji koncepcji głównego dostawcy automatyki (MAC), gdzie dostawca automatyki bierze na siebie pełną odpowiedzialność za wszystkie związane z automatyką aspekty projektu.” – dodał.
Niedobór wykwalifikowanej kadry, wynikający z niżu demograficznego w Ameryce Północnej i braku inżynierów w Azji i innych częściach świata, wpływa na zwiększenie zapotrzebowania na usługi. Czynnik ten będzie miał w najbliższych latach znaczący wpływ na rozwój rynku DCS. Panujący kryzys jeszcze tę sytuację pogarsza. Tymczasem nowej kadry do zapełnienia tej luki jest coraz mniej. Jedna z największych rafinerii, badana do raportu, przyznała, że wraz z odejściem 100 pracowników straciła 2,5 tysiąca lat ich doświadczenia. Natomiast inna firma, chemiczna, po przeanalizowaniu swojej sytuacji demograficznej doszła do wniosku, że w jednym z jej zakładów do końca dekady na emeryturę odejdzie 75 procent obecnej załogi.
Zapotrzebowanie na usługi wartości dodanej nigdy jak dotąd nie było wyższe niż jest obecnie, gdyż użytkownicy dążą do wydobycia ze swoich zakładów maksimum wydajności, a równocześnie zmagają się z odchodzeniem na emeryturę pracowników wykwalifikowanych i trudnością ich zastąpienia. Popyt jest szczególnie duży w zakresie outsource’owanego utrzymania oraz usług związanych z wydajnością.
W sektorach procesowych, istnieje potencjalna szansa na zmniejszenie zużycia energii, surowców, oraz wykorzystanie siły roboczej w dosłownie milionach zainstalowanych pętlach sterowania. Dodatkowo, pętle te stanowią podstawę bezpieczeństwa i niezawodności działania. Jednakże w typowym zakładzie, przeszło połowa pętli poprzez swoje niedoskonałe działanie wpływa na obniżenie jakości i wydajności.
(lk)
„Usługi wciąż są najszybciej rozwijającym się segmentem całego rynku DCS.” – stwierdził Larry O’Brien, dyrektor ds. badań ARC, główny autor raportu. „Wzrost w segmentach: wsparcia eksploatacji oraz obsługi posprzedażowej, jest znacznie większy niż w usługach projektowych, jednakże i ten segment się rozwija, dzięki popularyzacji koncepcji głównego dostawcy automatyki (MAC), gdzie dostawca automatyki bierze na siebie pełną odpowiedzialność za wszystkie związane z automatyką aspekty projektu.” – dodał.
Niedobór wykwalifikowanej kadry, wynikający z niżu demograficznego w Ameryce Północnej i braku inżynierów w Azji i innych częściach świata, wpływa na zwiększenie zapotrzebowania na usługi. Czynnik ten będzie miał w najbliższych latach znaczący wpływ na rozwój rynku DCS. Panujący kryzys jeszcze tę sytuację pogarsza. Tymczasem nowej kadry do zapełnienia tej luki jest coraz mniej. Jedna z największych rafinerii, badana do raportu, przyznała, że wraz z odejściem 100 pracowników straciła 2,5 tysiąca lat ich doświadczenia. Natomiast inna firma, chemiczna, po przeanalizowaniu swojej sytuacji demograficznej doszła do wniosku, że w jednym z jej zakładów do końca dekady na emeryturę odejdzie 75 procent obecnej załogi.
Zapotrzebowanie na usługi wartości dodanej nigdy jak dotąd nie było wyższe niż jest obecnie, gdyż użytkownicy dążą do wydobycia ze swoich zakładów maksimum wydajności, a równocześnie zmagają się z odchodzeniem na emeryturę pracowników wykwalifikowanych i trudnością ich zastąpienia. Popyt jest szczególnie duży w zakresie outsource’owanego utrzymania oraz usług związanych z wydajnością.
W sektorach procesowych, istnieje potencjalna szansa na zmniejszenie zużycia energii, surowców, oraz wykorzystanie siły roboczej w dosłownie milionach zainstalowanych pętlach sterowania. Dodatkowo, pętle te stanowią podstawę bezpieczeństwa i niezawodności działania. Jednakże w typowym zakładzie, przeszło połowa pętli poprzez swoje niedoskonałe działanie wpływa na obniżenie jakości i wydajności.
(lk)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- ARC
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Sterowniki PLC i PAC – jak wybrać podstawowy element każdego systemu automatyki?
Z tego artykułu dowiesz się: czym są sterowniki PLC i skąd się wzięły, czym są systemy DCS i PAC, czym się różni sterownik PAC od...
-
Do czego służą magnesy ferrytowe?
Magnesy ferrytowe, często nazywane ceramicznymi z powodu ich sposobu produkcji, są jednymi z najczęściej wykorzystywanych rodzajów magnesów...