Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Faulhaber robotic
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2010-04-08  |  Ostatnia aktualizacja: 2010-04-08
Perspektywy automatyki w Europie Środkowo-Wschodniej
Kryzys ekonomiczny sprawił, że rozwój zachodnioeuropejskich, i tak już dojrzałych, rynków przemysłowych został wyhamowany. Następujące w konsekwencji przenoszenie centrów produkcyjnych do tańszych krajów Europy zupełnie zmieniło sytuację i perspektywy rynku. To z kolei oznacza ogromną szansę dla rynków automatyki i sterowania, jaka otwiera się w Europie Środkowo-Wschodniej, czytamy w najnowszym raporcie przygotowanym przez Katarzynę Owczarczyk, analityka z Frost & Sullivan.

Przychody rynku automatyki i sterowania pochodzące od branż procesowych wyniosły w 2008 roku 597,9 miliona dolarów, a w roku 2015 wynieść mają nawet 846 miliony dolarów. Atrakcyjność Europy Środkowo-Wschodniej wynika z wielu czynników, wśród których szczególne znaczenie mają: członkostwo w Unii Europejskiej, szeroka baza produkcyjna, relatywnie niskie koszty pracy, oraz historyczne i kulturalne połączenie z Europą Zachodnią.

Przystąpienie do Unii Europejskiej było jednym z głównych czynników otwierających rynek wschodnioeuropejski. Wielu spośród wschodnioeuropejskich użytkowników zmuszonych jest poprzez unijne standardy modernizować swoją infrastrukturę. Przy tym w Europie Środkowo-Wschodniej mocno rozbudowany jest przemysł; istnieje wiele dużych i mniejszych zakładów, które po modernizacji stanowić będą doskonałą bazę dla rozwoju przemysłu.

W 2008 roku, Polska, Czechy, Słowacja i Węgry stanowiły 66 procent tej części europejskiego rynku automatyki i sterowania, co w dużej mierze wynikało z tego, iż były one w stanie szybciej przetransformować i zrestrukturyzować swoje gospodarki po wejściu do Unii Europejskiej. Dodatkową stymulacją były też zagraniczne inwestycje.

Największy udział we wschodnioeuropejskim rynku automatyki i sterowania w 2008 roku miały sektory: energetyczny, chemiczny, oraz naftowy i gazowy. Związane to było z powszechnym wykorzystywaniem przez nie w procesach produkcyjnych rozproszonych systemów sterowania (DCS). Zdecydowana większość nowopowstających małych i średnich zakładów we wspomnianych sektorach wykorzystuje właśnie DCS, rzadziej stosując rozwiązania hybrydowe, czy systemy bazujące na kilku sterownikach programowalnych PCL, co wynika z większej ich niezawodności.

Jednym z szybciej rozwijających się na rynku automatyki i sterowania sektorów jest energetyka. Przychody z tego sektora, według szacunków analityków z Frost & Sullivan, do roku 2015 podwoją się. Europa Środkowo-Wschodnia zmaga się z rosnącymi cenami, coraz ostrzejszymi regulacjami dotyczącymi środowiska, oraz niedoborem energii elektrycznej. Winne takiemu stanowi rzeczy są przede wszystkim: rosnący popyt, oraz wyłączanie starzejących się elektrowni. Sektor energetyki wciąż jest stabilny dzięki wysokiemu zapotrzebowaniu na energię, pokaźnym funduszom unijnym przekazywanym na odnawialne źródła energii, oraz inwestycjom rządowym w sieci przesyłowe i dystrybucyjne, mającym poprawić sprawność sieci i obniżyć straty przesyłu.

Dla rynku automatyki i sterowania ogromne znaczenie mają sektory: chemiczny, oraz nafty i gazu, gdyż związane są z nimi restrykcyjne regulacje dotyczące środowiska. Jednakże w szczególności sektor chemiczny doświadczy w 2010 roku skutków kryzysu ekonomicznego.

Sektory: spożywczy i celulozowo-papierniczy są relatywnie mniejszymi udziałowcami rynku, w dodatku dobrze już wyposażonymi, jednakże wciąż wymagają inwestycji mających na celu poprawę wydajności i dostosowywanie się do zmieniających się standardów. W sektorach tych popularne są kontrolery programowalne PLC, gdyż dla wielu małych producentów droższe rozwiązania DCS są zbyteczne.

Najmniejszymi sektorami są: farmaceutyczny i wod-kan. Jednakże w szczególności ten drugi kryje w sobie ogromny potencjał związany z dostosowaniem do wymogów dyrektyw unijnych, oraz przeznaczonymi na ten cel funduszami. Wpłyną one na wzrost rynku PLC, gdyż niższa cena tych rozwiązań czyni je bardzo popularnymi w tym sektorze.

Rynek automatyki i sterowania Europy Środkowo-Wschodniej będzie w 2010 roku, według przewidywań analityków, rósł stabilnie stymulowany w szczególności przez sektor energetyczny. Najlepsze perspektywy mają w tym regionie: Słowacja, Rumunia i Polska. Równocześnie, Rumunia, Bułgaria, oraz Węgry borykają się z problemami wewnętrznymi będącymi skutkiem globalnego kryzysu, co bez wątpienia wpłynie na spowolnienie tempa wzrostów.

Z punktu widzenia poszczególnych produktów, najszybciej będą rozwijały się Systemy Realizacji Produkcji (MES), oraz systemy zarządzania zasobami (IAM), gdyż pomimo tego, iż są one rozwiązaniami relatywnie nowymi, i pomimo panującego kryzysu, doświadczyły największych wzrostów.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Automation World
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :