Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2010-04-12  |  Ostatnia aktualizacja: 2010-04-12
CyberRyba z Politechniki Krakowskiej nagrodzona
CyberRyba z Politechniki Krakowskiej nagrodzona
CyberRyba z Politechniki Krakowskiej nagrodzona
CyberRyba to pierwszy polski podwodny robot mobilny, mierzący 60cm i ważący ok. 3.5 kg, który sposobem poruszania przypomina żywą rybę. Jego twórcami są trzej młodzi inżynierowie: Marcin Malec, Marcin Morawski i Dominik Wojtas - absolwenci Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej. Jak informuje PAP w serwisie Nauka w Polsce, za opracowanie nowatorskiego robota otrzymali oni nagrodę w konkursie "Młodzi innowacyjni 2010" Przemysłowego Instytutu Pomiarów i Automatyki.

"CyberRyba to prototyp podwodnego robota mobilnego. Wyglądem i sposobem pływania przypomina żywą rybę. Może poruszać się całkowicie autonomicznie, jak również być sterowany za pomocą komputera lub telefonu komórkowego" - mówi PAP inż. Marcin Morawski.

Wśród robotów mobilnych wzorowanych na żywych organizmach, królowały do tej pory maszyny kroczące, naśladujące pajęczaki lub skorupiaki. Rzadziej pojawiały się konstrukcje podobne do węży czy owadów. Jednak prawdziwe wyzwanie dla robotyki mobilnej wciąż stanowi świat podwodny, nieprzyjazny urządzeniom mechatronicznym. "Przez wiele lat prym w tym środowisku wiodły konstrukcje napędzane tradycyjnie, za pomocą śrub i turbin, wyposażone w kamery i różnorodne czujniki do badań podwodnych. W naturze próżno jednak szukać takich rozwiązań" - wyjaśniają konstruktorzy w jednym ze swych referatów.

Morawski przyznaje, że na świecie istnieją już podwodne roboty naśladujące sposób poruszania się ryb. "Natknęliśmy się na kilka konstrukcji japońskich i jedną znakomicie wykonaną sztuczną rybę w Essex w Wielkiej Brytanii. To są jednak roboty budowane na znanych uczelniach, przez całe zespoły naukowców i przy dużym budżecie. W Polsce natomiast nie spotkaliśmy się jeszcze z podobnym robotem" - wyjaśnia.

Korpus CyberRyby jest wykonany z tworzywa sztucznego, a płetwy - z miękkiej gumy. "Była projektowana w taki sposób, aby dało się ją wykonać możliwie jak najtaniej, w domowych warunkach i przy użyciu popularnych materiałów, łatwych do kupienia w sklepach z artykułam technicznymi. Materiały te są jednak wykorzystane w pomysłowy, innowacyjny i niekonwencjonalny sposób" - wyjaśnia inż. Morawski. Z wyliczeń konstruktorów wynika, że całkowity koszt budowy CyberRyby, obejmujący części i materiały użyte do budowy wyniósł około 2 000 złotych.

CyberRyba składa się z obrotowych segmentów, napędzanych serwomechanizmami modelarskimi. "Odpowiednia synchronizacja wychyleń tych członów sprawia, że wykonują one ruch falowy. Ten powoduje, że ryba płynie do przodu. Głębokość zanurzenia jest regulowana za pomocą sztucznego pęcherza pławnego, wykonanego z silikonowego pojemnika, oraz odpowiedniego ustawienia płetw bocznych" - opisuje Morawski.

Do komunikacji z komputerem służy rybie moduł radiowy. CyberRyba w głowie ma zamontowane 4 czujniki do wykrywania przeszkód oraz czujnik temperatury wody. Jest też wyposażona w dwa pakiety akumulatorów, zapewniające około 5 godzin pracy od momentu pełnego naładowania.

Prace nad robotem trwały od września 2008 do maja 2009 i odbywały się w ramach pracy magisterskiej, którą trzej inżynierowie obronili w czerwcu 2009 roku. "Początkowo wszystko finansowaliśmy z własnej kieszeni. Po wykonaniu modelu i wyjaśnieniu zasady działania robota naszemu promotorowi prof. Jerzemu Zającowi, przekonaliśmy go do tego pomysłu i zaproponowaliśmy wykonanie urządzenia. W trakcie prac część kosztów zwróciła nam uczelnia".

"Robota przetestowano w basenie ogrodowym o pojemności blisko 2 tysięcy litrów, w którym spisywał się znakomicie. Potem wypłynął na szersze wody i był pokazywany między innymi podczas Festiwalu Nauki w Krakowie, w Dniu Mechanika na wydziale mechanicznym Politechniki Krakowskiej i na Nocy Naukowców w Krakowie. Był też prezentowany w wielu różnych mediach" - wylicza Morawski.

Na pytanie, czy konstruktorzy otrzymali już jakąś konkretną propozycję wprowadzenia CyberRyby do produkcji, Morawski odpowiada, że nie spotkali się na razie z żadnymi propozycjami. "CyberRyba wzbudza zainteresowanie, podziw, ciekawość ale nic poza tym. Może to widmo kryzysu".

(bj)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
PAP Nauka w Polsce
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także