Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Veichi
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2010-11-25  |  Ostatnia aktualizacja: 2010-11-25
Nidec walczy o dominację na rynku silników
Nidec walczy o dominację na rynku silników
Nidec walczy o dominację na rynku silników
Dynamicznie rozwijający się japoński producent silników Nidec dąży do tego, by zdominować globalny rynek silników poprzez przejęcie zajmujących się produkcją silników właśnie działów General Electric i Bosch. Firma, która, jak twierdzi, już zdominowała rynek małych silników precyzyjnych dla takich zastosowań jak dyski twarde, agresywnie rozszerza swoje zainteresowanie na silniki przemysłowe oraz dla AGD.

Nidec, którego tegoroczna sprzedaż szacowana jest na około 5,3 miliarda funtów, chce w 2012 roku osiągnąć przychody na poziomie 7,6 miliarda funtów, a w 2015 na poziomie 15,2 miliarda funtów. Firma chce wpływy rozdzielić równomiernie na cztery swoje ‘filary’: małe silniki, silniki przemysłowe i dla AGD, silniki samochodowe, oraz inne elementy włącznie z elementami elektronicznymi.

Rozwój w sektorze przemysłowym i motoryzacyjnym w dużej mierze realizowany jest i być w przyszłości musi poprzez politykę przejęć. Nawet po niedawnym przejęciu Emerson Motors and Controls, dział silników przemysłowych i dla AGD przynosi firmie mniej niż 760 milionów funtów przychodu.

Dyrektor wykonawczy Nidec, Shigenobu Nagamori, stwierdził niedawno, że chce kupić działy silników GE w Stanach Zjednoczonych i Bosch w Niemczech. Firma nosi się z takim zamiarem już od kilku lat, prowadząc rozmowy, jednakże, jak dotąd, nie osiągnięto porozumienia. Mimo to Nagamori wciąż dąży do przejęcia obu firm, gdyż te, jak mówi, dobrze pasowałyby do obecnej działalności Nidec.

Pojawiają się również plotki sugerujące dążenie Nidec do odkupienia działu silników Sanyo Electric.

(lk)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Drives and Controls
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :